Czy jesienna chandra może dopaść także najmłodszych?


Jesień to nielubiana pora roku – uznawana przez większość dzieci za najsmutniejszą. Jej nadejście wiąże się z tym, że dni są coraz krótsze, a niebo jest często zachmurzone – co wpływa na niedostateczne nasłonecznienie. Brak słońca, zaskakujące spadki temperatury nie zachęcają do zabawy na świeżym powietrzu, przez co dzieci mają mniejszy kontakt z rówieśnikami na podwórkach i placach zabaw. 
  
Więcej czasu spędzają w zamkniętych pomieszczeniach: w domu, w szkole czy  przedszkolu. Wyżej opisane czynniki sprawiają, że dzieci – podobnie jak dorośli – odczuwają pogorszenie nastroju powiązane z nadejściem jesieni. Po pewnym czasie maluchy, które podczas wakacji swoim zachowaniem nie sprawiają rodzicom żadnych problemów, stają się marudne, a czasem niegrzeczne. Jak uchronić dziecko przed jesiennym pogorszeniem samopoczucia?
Przede wszystkim nie zrażajmy się pogodą, mimo braku słońca wychodźmy z dzieciakami na spacery 🙂 Zapracowani rodzice mogą wyjść na powietrze nawet wieczorem z malce. Wiadomo że wówczas nie dostarczamy witaminy D3 ale świeże powietrze ułatwi malcom zaśnięcie. 
Nie pozwalajcie się nudzić maluszkom. Czas spędzony w domu, gdy za oknem pada deszcz, warto poświęcić na budowanie i zacieśnianie bliskości oraz więzi rodzinnych. Dobrym sposobem jest wspólne odrabianie lekcji, czytanie odpowiednich do wieku lektur poszerzające zasób słownictwa dziecka lub rozwiązywanie prostych działań matematycznych połączonych z zabawnymi historiami obrazkowymi pogłębiającymi dziecięcą wyobraźnię. Innym sposobem na zorganizowanie długich jesiennych wieczorów malucha może być angażowanie go do prostych czynności domowych, które będą sprawiały mu frajdę, np. rodzinne przygotowywanie posiłku lub słoiczków z konfiturami na zimę. Starajmy się jak najczęściej wykorzystywać dni kiedy jest ładna pogoda i zabierać malucha na spacery, pokazując mu pozytywne aspekty jesiennej aury – złote, rdzawe, brązowe liście, kasztany, żołędzie, orzechy. Po powrocie do domu można wspólnie z dzieckiem wykonać „cudaki” z zebranych darów natury – kasztanowe koniki, jeże lub żołędziowe ludziki, które na całą zimę zagoszczą w pokoju malucha. Ze starszymi dzieciakami możemy tworzyć piękne zielniki z okazami, lub też albumy z darami Jesieni.
Jesienią dzieci mają tendencję do „łapania” infekcji oraz chorób, które mogą powodować pogorszenie samopoczucia. W tym czasie nasilają się także objawy alergii oddechowych – w związku z długim przebywaniem w ogrzewanych pomieszczeniach, w których powietrze nie jest odpowiednio nawilżone. Podrażnienie dróg oddechowych w dużym stopniu powodowane jest także bardzo intensywnymi środkami zapachowymi, które stosowane są w detergentach używanych do sprzątania oraz prania odzieży. Warto dbać o to, aby jesienne zawirowania pogodowe oraz związane z tym długie przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach, nie było uciążliwe dla malca. Starajmy się, aby na twarzy dziecka gościł zdrowy uśmiech. także w okresie jesiennym. 

Dodaj komentarz