“W przyrodzie odnajdź siebie i bądź jak to drzewo:obsypane kwieciem na wiosnę i rodzące owoce na jesieni. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo”.
Ewangelia wg św. Łukasza 6,44
Ewangelia wg św. Łukasza 6,44
Dawno nie mieliśmy tak pięknej Jesieni, wykorzystujmy to na łapanie każdego uciekającego promyka słońca. Wieczory zaczynają być coraz dłuższe. Jak zająć maluszka nawet tego najmniejszego?
Mam parę prostych propozycji:
1. Będąc na spacerze pozbierajcie z maluszkiem różne listki nie musi ich być dużo mają być różnorodne.
2. W domu przygotujcie kartkę z bloku rysunkowego i farbki plakatówki (najlepsze są te w tubach, wystarczają na dłużej, nie wysuszają się i rodzic może dozować odpowiednią ilość farby). Na paletę bądź tekturkę wyciskamy nie wielka ilośc farby, pedzelkiem rozprowadzamy ją na większa “plamę” w owej plamie moczymy liście.
3. Teraz tak “pobrudzone listki przykładamy do naszej czystej kartki i odbijamy jak pieczątką 🙂
Życzę miłej zabawy, pozwólcie maluchom na puszczenie wodzy fantazji i pozwólcie się im pobrudzić farbkami, to jest największa radość gdy maluch ma brudne rączki albo może mamie czy tacie pobrudzić nos 🙂